1.Bezsporne jest, że bezpośrednią przyczyną wypadku jest zły stan techniczny kładki.
2.W polskiej sieci trakcyjnej płynie prąd stały o napięciu 3kV (3000 volt), który zasila lokomotywy i pociągi elektryczne.
3.Prąd o napięciu 3000 volt nie daje szansy na przeżycie człowiekowi w przypadku bezpośredniego kontaktu.
4.Kładki są zabezpieczane przed możliwością dotknięcia sieci trakcyjnej przez osoby postronne na wiele sposobów. Jednym z nich jest zastosowanie specjalnych odbojnic, które nie pozwalają na zbyt małą odległość sieci trakcyjnej od kładki.
5.W przypadku pojawienia się przeszkody na sieci trakcyjnej system automatycznie sygnalizuje zakłócenia w układzie i powoduje natychmiastowe wyłączenie prądu. Po pewnym czasie, w przypadku braku ingerencji dyspozytora (człowieka) system przeprowadza próby linii i samoczynnie ponownie załącza napięcie.
7 lipca br, system sterowania zdalnego urządzeń zasilania trakcji elektrycznej sygnalizował zakłócenie w układzie sieci trakcyjnej na stacji Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce od 21.04 do 21.06. Prąd został wyłączony. W tym czasie nie znana była przyczyna, dyspozytor PKP Energetyka S.A. podejrzewał kradzież sieci trakcyjnej, co w tym rejonie jest nagminne.
O godzinie 21.08 dyspozytor PKP Energetyka otrzymał informację telefoniczną od Dyżurnego Ruchu PKP PLK o prawdopodobnej próbie kradzieży sieci i podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu napięcia na stacji Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce. Napięcie prądu w sieci trakcyjnej na stacji zostało wyłączone o 21.12, a więc około 8 minut po pierwszych sygnałach.
O godzinie 21.36 funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei (SOK) i Policji powiadomili dyspozytora PKP Energetyka o porażonej osobie na kładce nad torami.
O godzinie 21.37 z Katowic wyjechało pogotowie energetyczne, którego pracownicy pomogli funkcjonariuszom SOK i Policji w pracach dochodzeniowych. Na miejsce dotarło około godziny 22.00.
6.Sieć trakcyjna na stacji w Dąbrowie Górniczej – Strzemieszycach jest regularnie sprawdzana. Wszystkie dokonane przeglądy nie wykazywały żadnych usterek.
7.Wszelkie próby sugerowania, że PKP Energetyka S.A. w jakikolwiek sposób ponosi winę za wypadek czy „niewłaściwe” udzielenie pomocy ofierze są nieprawdziwe i godzą w dobre imię spółki.